Polskim wyborcom to nie przeszkadzało, nie przeszkadza i nie będzie przeszkadzać.
Dla wojskowego zarządzania nadawałby się mój projekt....
W którym mielibyśmy najwyższej jakości rządy wojskowych ekspertów zgrupowanych przy Prezydencie, respektowane byłyby Naturalne Prawa Człowieka, ludzie mieliby swoich reprezentantów w Sejmie którzy zanosili by do Sejmu ich problemy do rozwiązania, ale sejm by nie przegłosował ustaw lecz to Prezydent wydawałby Dekrety przygotowane przez wojskowych ekspertów. Ludzie jednak mieliby real